Zapraszamy na kolejne spotkanie z cyklu "Świat na Patelni", podczas najbliższego spotkania wybierze się do Ameryki Południowej dzięki Lidii Stefanek. Spotkanie odbędzie się 14 lutego 2014r. o godzinie 11:00 w Centrum Informacji Miejskiej w Sosnowcu.
Ameryka Południowa to miejsce zapierające dech w
piersi. Znajdziemy tu koncentrat z wszystkich innych kontynentów.
Wysokie góry, cudowne doliny, kotliny, niziny, stepy, pustynie,
solniska, 2 oceny, morza, jeziora, archipelagi wysp, wodospady, gejzery,
lodowce, wielkie miasta, odległe kultury, wreszcie dziką Amazonię.
Słowem – zieleń, lazur, biel, srebro, złoto. Tymi kolorami namaluję
Państwu kontynent odkryty przez Kolumba.
Zamieszkamy w dżungli
amazońskiej by przyjrzeć się życiu mieszkańców, dzikości natury i
wielkości najbogatszego gatunkowo obszaru na świecie. Zaproszę na mecz
piłki nożnej odbywający się pomiędzy dwoma osadami.
Odkryjemy Wyspy Galapagos, gdzie gospodarzami są zwierzęta. Przywitamy się z fokami, legwanami morskimi, pójdziemy do Obserwatorium Darwina i poznamy żółwia o imieniu George.
Przejdziemy tropem Inków. Opowiem o wielkiej kulturze Imperium, o jego
wynalazkach, z których korzystamy. Wejdziemy między tajemnicze kamienie
Machu Picchu, do twierdz inkaskich ciągnących się wzdłuż świętej rzeki
Urubamby.
Zabiorę Państwa nad Jezioro Titicaca. Odwiedzimy
plemię Uro na kołyszących się domkach z trzciny totora i Taquile, gdzie
nie ma jezdni, aut, policji. Zatrzymamy się na festynie w Puno czynnie
uczestnicząc w obchodach i paradach.
Potem zobaczymy żywy
skansen na ulicach Boliwii. Przejdziemy kawałek trasy Dakaru na solnisku
w Salar de Uyuni by dalej podążyć w stronę gejzerów błotnych na Sol De
Maniana.
Z Boliwii jeepem pojedziemy do Chile na pustynię
Atacama, by uciec przed trzęsieniem ziemi. Zdążymy pokarmić foki na
Playa Blanca i zobaczyć piękny zachód słońca.
Wstąpimy też
do Ekwadoru na dzikie wodospady, do miasteczka, które robi wyroby w
trzciny cukrowej, zobaczymy jak dymi aktywny wysoki na ponad 5 tysięcy
wulkan.
Pojedziemy też na plaże karaibskie, zajrzymy do stolicy
Kolumbii – Bogoty, miasteczka kartelu narkotykowego blisko Santa Marta,
wreszcie zobaczymy Park Tayrona.
Proszę nie ubierać się zbyt
ciepło. Będziemy w okolicach równika. Gdyby komuś było zimno, zawsze
można zatańczyć salsę – jedną z miłości Latynosów.
Walentynki w CIM – miłość do Ameryki od pierwszego spojrzenia.
Serdecznie zapraszam – Lidia Stefek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz