Jerzy Brukwicki – krytyk sztuki,
dziennikarz, szef warszawskiej Galerii Krytyków Pokaz. Współpracownik
Instytutu Adama Mickiewicza, w latach 80-tych współtworzył ruch kultury
niezależnej (ważniejsze wystawy: Czas smutku, czas nadziei; Polska
Pieta; Plastycy stoczniowcom; Obecność); wydawca i redaktor pisma
poświęconego sprawom kultury "Wybór", redaktor tygodnika "PWA. Przegląd
Wiadomości Agencyjnych", współpracownik wydawnictw: NOWA, Przedświt,
Pokolenie.
Lata 80. to okres szczególny w
dziejach sztuki polskiej. Był to czas narodzin „Solidarności",
gwałtownych konfliktów społecznych i politycznych. Dla twórców było to
dziesięciolecie intensywnych poszukiwań inspiracji duchowych, nowego
spojrzenia na świat, codzienność. Sztuka jak nigdy dotąd opisywała
dążenia społeczeństwa, jego bunt i sprzeciw wobec systemu
komunistycznego. Niezgoda przeważającej części środowisk twórczych na
wprowadzenie przez władzę, 13 grudnia 1981 roku, stanu wojennego,
poczucie wspólnoty wobec zagrożeń, niegodziwości i represji, wywołała
bojkot oficjalnego życia artystycznego. Narodził się ruch kultury
niezależnej, który odegrał ważną rolę w procesie budowania wolności i
demokracji. Niezależny od decyzji władz politycznych, od wszechobecnej
cenzury pomógł społeczeństwu, związanego z ideami „Solidarności",
pokonanie trudnych, dramatycznych sytuacji, ograniczeń i represji. W
stanie wojennym i czasie późniejszym wzmacniał ducha narodu, tworzył
solidarność społeczną i przestrzenie niezależności w zniewolonym kraju.
Koncerty, wieczory poetyckie, spektakle teatralne, występy kabaretowe,
recitale piosenek, wystawy, podziemne książki, gazety i kasety wideo
przynosiły nadzieję, budowały nowe formy więzi międzyludzkich, wspólnoty
myśli, wartości i emocji. Stanowiły rodzaj demonstrowania sprzeciwu
wobec ówczesnego aparatu władzy i bezpieczeństwa. Dochodziło do
niecodziennych, wzruszających spotkań artystów z widzami, z
publicznością. W drugim obiegu opublikowano setki książek, wydawano
czasopisma kulturalne, drukowano plakaty, pocztówki, znaczki pocztowe,
zorganizowano wiele niezależnych wystaw sztuki, wystawiano sztuki
teatralne, przygotowywano koncerty i nagrywano płyty, kręcono filmy.
Ruch kultury niezależnej stanowił jeden z najważniejszych elementów
społeczeństwa podziemnego.
Sztuka zwróciła się ku tradycjom
narodowym, niepodległościowym, romantycznym. Jej najważniejszymi
kryteriami ponownie stały się dobro, prawda i piękno, a nie ideologia.
Wśród najistotniejszych wątków tematycznych i zagadnień dominowały
rozważania o istocie i sensie życia, pytania o godność, solidarność i
patriotyzm, wybory moralne, doświadczenia historyczne i polityczne.
Obrazy, rzeźby, instalacje, rysunki, grafiki, plakaty, fotografie – bez
cenzuralnych ograniczeń - stały się świadectwami czasu. Mówiły o
sprawiedliwości, dokumentowały i interpretowały społeczne nastroje.
Przypominały o wydarzeniach historycznych ukrywanych i fałszowanych
przez totalitarną władzę. Poruszały serca i sumienia. Pojawił się nowy
rodzaj ikonografii, wymyślono nowe symbole i znaki (m.in. legendarne
logo „Solidarność" Jerzego Janiszewskiego, pomnik ofiar poznańskiego
Czerwca '56, pomniki pomordowanych stoczniowców w Grudniu '70 w Gdańsku i
Gdyni).
Kultura niezależna stanowiła zjawisko różnorodne, obejmowała różne środowiska. Zmieniała się Polska, kształtowała się nowa tożsamość polskiej kultury. Zapominamy o tamtych czasach, wydarzeniach. Nie rozmawiamy o nich z młodymi. Wiele z ówczesnych działań kulturalnych nie zostało udokumentowanych. Żyją w dziełach i dokonaniach artystów, we wspomnieniach ich organizatorów i uczestników. Podczas spotkania przypominam o najważniejszych z nich, o niezwykłej atmosferze, którą sztuka niezależna lat 80. wówczas współtworzyła.
Kultura niezależna stanowiła zjawisko różnorodne, obejmowała różne środowiska. Zmieniała się Polska, kształtowała się nowa tożsamość polskiej kultury. Zapominamy o tamtych czasach, wydarzeniach. Nie rozmawiamy o nich z młodymi. Wiele z ówczesnych działań kulturalnych nie zostało udokumentowanych. Żyją w dziełach i dokonaniach artystów, we wspomnieniach ich organizatorów i uczestników. Podczas spotkania przypominam o najważniejszych z nich, o niezwykłej atmosferze, którą sztuka niezależna lat 80. wówczas współtworzyła.
Jerzy Brukwicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz